Przez blisko 5 lat pracowalismy i mieszkalismy w Trondheim – sercu Norwegii, aby w lipcu 2012r. wyruszyc w Podroz Dookola Swiata. A oto kilka naszych spostrzezen z lat 2007-12 o zyciu nad fiordem.
Trondheimfjord widziany z Korsviki
Port jachtowy w centrum Trondheim
Wpatrywanie sie w dlugie i piekne zachody i wschody slonca …
Zima nad fiordem
Zima to najdluzsza pora roku w Norwegii. Niektorzy mowia nawet, ze w Norwegi mamy tylko dwie pory roku: Biala Zime i Zielona Zime … – hmm, moze to nieco przesadzona opinia, ale jest w tym troche prawdy.
Trzymajac sie tego podzialu wlasciwie ta Biala Zime mozna rowniez podzielic na Zime Mroczna przypadajaca na listopad/grudzien oraz Zime Sloneczna od polowy stycznia do konca kwietnia.
Z kolei „Zielona Zima” to podzielmy na: od maja do polowy czerca takie nasze polskie Przedwiosnie. Z koeli lipiec i sierpien to jednak Lato tak jak nasze polskie, z temperatura 22-28C 😉 Dlatego teza o Zielonej Zimie w lecie nie jest na szcescie prawdziwa (o ile chmury nie zaciagna sie gruba warstwa na niebie na tydzien czy dwa)
We wrzesniu bywa roznie troche lata troche jesienii az do konca pazdziernika…
Norwegia zima jest kompletnie inna i jesli ktos byl tutaj w lecie nawet kilka razy to wielu ciekawych krajobrazow i zjawisk jeszcze nie widzial, ktore postaramy sie wkrotce opisac…
Ze wzgledu na tak dluga 5-6 cio miesieczna zime narciarstwo stalo sie naszym chyba najczesciej uprawianym hobby od kiedy tutaj zamieszkalismy. Spedzamy prawie kazdy zimowy weekend na nartach. Jezdzimy zarowno na biegowach (takze nartach gorskich) jak i zjadowkach na zmiane (zeby sie nie znudzilo) w sumie przez ok. 25 dni w roku.
Dzieki temu nauczylismy sie dobrze jezdzic na zjazdowkach i to tuz przed trzydziestka 🙂
Naprawde watro bylo! Polecamy…
Uważaj z tym wpatrywaniem, bo latem przez parę dni możesz się nie doczekać ani zachodu, ani wschodu 😉
Pozdrowienia z Australii
Karol Nowak