W sobote ruszamy wreszcie na długo oczekiwany urlop 🙂 Ze wzgledu na niedrogi i bezpośredni samolot z Trondheim do Pragi zdecydowaliśmy sie na spokojny tygodniowy wyjazd do Czech i Słowacji. Chcemy odpocząć troche od Skandynawii. Polskę i kraje Europy wschodniej dosyć dobrze już znamy – no i potrzebna teraz już wiza na Wschod (Nie tak jak to było jeszcze pare lat temu). Europa południowa w lipcu to „piekarnik” z 35-42°C upałami (no zależy kto co lubi), więc pozostało niewiele miejsc do wyboru do odwiedzenia podczas tygodniowego urlopu w lipcu. Okazuje sie, że koszt przelotu z Trondheim do Pragi to zaledwie kilkaset zlotych, czas podróży 2h20 – czyli prawdopodobnie taniej i dużo szybciej niż z rodzinnego Gdańska. Trzeba wykorzystać okazje, bo znając siebie samych nie wiadomo gdzie „nas poniesie” w dalszej przyszłości – być moze będzie to daleko od Pragi, której jeszcze jedno z nas nie zna… Chcielibyśmy pojechać rownież w Tatry. Zacząć od strony Słowackiej aby pochodzić także i po naszych Polskich Tatrach – o ile obecna prognoza pogody się poprawi. W przeciwnym razie bedziemy podrożować po Czechach, gdzie ma być ładniej, a z doświadczenia wiemy, ze w Czechach jest smacznie, niedrogo i na pewno śmiesznie 😉
Pozostaje już tylko spakować plecak i wyruszyć w drogę!